Sergio Higuita (BORA-hansgrohe) wygrał czwarty, przedostatni etap Tour de Romandie.
Przed finałowym odcinkiem górskiej jazdy indywidualnej na czas etap z metą na Val d’Anniviers był szansą na wypracowanie cennej zaliczki. Z jednej strony – można było oczekiwać, że faworyci klasyfikacji generalnej będą się nieco oszczędzać, z drugiej – w zasadzie, wykorzystując finałowy podjazd mogli sobie sprytnym atakiem zapewnić triumf w wyścigu.
Ucieczka nie dostała tego dnia szans. 9 kilometrów od mety została dogoniona, po czym błyskawicznie zaatakował Einer Rubio (Movistar). Kolarz z Ameryki Południowej utrzymywał minimalny zapas nad licznym, 20-osobowym peletonem. Został jednak dogoniony… 300 metrów od finiszu.
Ostatecznie najlepszy na ostatnich metrach okazał się Sergio Higuita (BORA-hansgrohe).
