Movistar poinformował w specjalnym komunikacie, że z dniem 1 października zawodnikiem zespołu przesłanie być Miguel Angel Lopez.
Kolumbijczyk tuż przed końcem Vuelta a Espana stracił niemal pewne podium klasyfikacji generalnej wyścigu. Nie ruszył z pozostałymi faworytami imprezy na 20. etapie, którego potem… nie ukończył. Zszedł z trasy i pojechał w siną dal, nie pojawiając sie nawet na kolacji. Kierownictwo drużyny nie miało pojęcia, gdzie się podział.
Takie zachowanie sprawiło, że błyskawicznie zaczęły pojawiać się informacje o możliwym rozstaniu Lopeza z drużyną. Oficjalne potwierdzenie nadeszło w sobotę. Umowa rozwiązana została za porozumieniem stron. Od 1 października kolarz będzie wolny. Najprawdopodobniej zwiąże się z Astana.
