Hiszpańska Generalna Dyrekcja Ruchu zatwierdziła zmianę przepisów tamtejszego kodeksu, dotyczących wyprzedzania rowerzystów. Kierowcy wykonujący manewr będą musieli wykazać się zdecydowanie większą ostrożnością.
Wyprzedzanie użytkowników rowerów to temat, w którym zabrać głos mógłby prawdopodobnie każdy posiadacz dwóch kółek. Manewr “na gazetę” to nad Wisłą standard, a i na południu Europy, mimo większego szacunku, jakim cieszą się rowerzyści także się zdarzał.
Hiszpanie zdecydowali o zmianie prawa dotyczącego wyprzedzania jednośladów. Dotąd podczas manewru kierowca pojazdu musiał zachować od rowerzysty 1,5 metra odstępu. Nie było za to konieczne redukowanie prędkości – mógł wyprzedzać jadąc z maksymalną, dopuszczoną na danej drodze.
Po zmianie przepisów konieczne jest zachowanie 2-metrowego odstępu. Dodatkowo prędkość należy zredukować o 20 km/h względem maksymalnej dopuszczalnej (czyli na drodze o ograniczeniu wynoszącym 50 km/h można wyprzedzać jadąc maksymalnie 30).
Za naruszenie przepisu grozić będzie mandat w wysokości 200 euro i 3 punkty karne.


