Paweł Poljański wraz z końcem 2020 roku zakończył zawodową karierę w wieku zaledwie 30 lat. Polak ma już jednak na życie nowy plan, a jego ostatnia publikacja na instagramowym profilu pokazuje jasno, że swojej decyzji nie żałuje.
“Zebra” przez lata był najważniejszym pomocnikiem Rafała Majki, wraz z nim biorąc udział w najważniejszych wyścigach świata. Pod koniec 2020 roku kończył się jego kontrakt z BORA-hansgrohe, a mimo ofert od zespołów najwyższego szczebla zdecydował się rozstać z kolarską rodziną.
“Nie podpisałem kontraktu, gdyż nie dawał mi on takich perspektyw na przyszłość, jak nowy kierunek który obrałem. Kolarstwo nauczyło mnie wytrwałości oraz kosztowało mnie wiele wyrzeczeń. Z bagażem doświadczeń rozpoczynam nowy etap w życiu” – wyjaśniał. Zajmie się działalnością deweloperską.
Ze starym rozdziałem Poljański pożegnał się symbolicznie 1 stycznia, publikując na Instagramie zdjęcie na łodzi i okraszając je lekko ironicznym podpisem “pierwszy dzień kolarskiej emerytury”.
