“Kolarze obecnie nie jeżdżą i jeździć nie będą jeszcze przez dłuższy czas, a więc nie będą realizować celów marketingowych jakie zostały postawione przed tym projektem sportowym. Walczymy teraz o nasz biznes, nie będziemy mieć więc sentymentów co do ruchów przynoszących nam redukcję kosztów sportowych” – poinformował Dariusz Miłek w komunikacie przesłanym redakcji Kolarsko.pl.
Przypomnijmy: w czwartek miała miejsce wideokonferencja, w trakcie której szef CCC zapowiedział drastyczne oszczędności i cięcia kosztów. Między wierszami zasygnalizował, że dotyczyć one będą również sponsorowanych przez firmę ekip kolarskich. Za pośrednictwem jej biura prasowego poprosiliśmy więc o oficjalne stanowisko w tym temacie.
Niestety, nie jest ono dla fanów kolarstwa optymistyczne bowiem, jak czytamy, decyzje co do poziomu zaangażowania w sponsoring będą “potencjalnie bolesne, lecz niezbędne”.
Poniżej prezentujemy treść komunikatu, który otrzymała nasza redakcja:
Decyzje co do poziomu naszego zaangażowania w sponsoring sportowy będą podejmowane w kolejnych tygodniach. Będą one potencjalnie bolesne, aczkolwiek w tej sytuacji niezbędne. Kolarze obecnie nie jeżdżą i jeździć nie będą jeszcze przez dłuższy czas, a więc nie będą realizować celów marketingowych jakie zostały postawione przed tym projektem sportowym. Walczymy teraz o nasz biznes, nie będziemy mieć więc sentymentów co do ruchów przynoszących nam redukcję kosztów sportowych. Niemoralnym byłoby redukować koszty pracownicze pomijając w tym kolarzy. Szczegóły naszych decyzji podamy w ciągu najbliższych tygodni.
Dariusz Miłek, Przewodniczący Rady Nadzorczej CCC
Jak zatem widzimy – nie ma jednoznacznej deklaracji podjęcia absolutnie drastycznych kroków w postaci chociażby całkowitej likwidacji wszystkich wspieranych ekip (CCC Team, CCC Development, CCC-Liv). Pewnym jest jednak, że nadchodzą dla nich trudniejsze czasy.
