Wout van Aert (Jumbo-Visma) wygrał przełajowe zawody DVV Trophy w Lille. To jego pierwszy triumf od momentu powrotu do rywalizacji po kontuzji. Na starcie zabrakło Matheiu van der Poela (Alpecin-Fenix), który odpoczywa przed rozpoczęciem sezonu szosowego.
Pod nieobecność dominatora (24 wygrane na 25 startów) o triumf walczyć mieli Toon Aerts, Quinten Hermans, Laurens Sweeck czy Wout van Aert. Zmagania zaczęły się spokojnie, a pierwsze trzy okrążenia faworyci przejechali razem.
Na kółku numer 4 (z ośmiu) zaatakował Hermans, który wypracował jednak zaledwie kilka sekund zapasu. Niedługo za półmetkiem zmagań zaatakował z kolei Van Aert, który zostawił za plecami rywali. Na dwa okrążenia przed końcem zmagań jechał z 15-sekundową przewagą nad Sweeckiem i Hermansem.
Ostatecznie kolarzowi Jumbo-Visma udało się utrzymać (a nawet delikatnie powiększyć) zapas do samej mety. To jego pierwsze zwycięstwo od momentu powrotu do rywalizacji po kontuzji, jakiej nabawił się w trakcie ubiegłorocznego Tour de France. Jednocześnie, jest ono znakomitym prognostykiem przed zbliżającą się wielkimi krokami kampanią północnych klasyków.
