Hiszpańska “Marca” poinformowała, że w sobotni wieczór w Palma de Mallorca kobieta, jadąca swoim samochodem “pod prąd” potrąciła trzech kolarzy-amatorów. Zbiegła z miejsca zdarzenia, lecz jeszcze tego samego dnia została aresztowana przez policję.
Ostatnie dni wyjątkowo obfitują w incydenty, których antybohaterami są prowadzący samochody. Niespełna 24 godziny temu informowaliśmy o potrąceniu włoskiego juniora, Andrei Ostolaniego, a wcześniej w “starciu” z samochodem ucierpiała m.in. Letizia Paternoster.
Kolejny incydent miał miejsce w sobotni wieczór, tym razem na Majorce. Jadąca pod prąd kobieta uderzyła w trzech kolarzy-amatorów. Szczęśliwie, nie odnieśli oni poważnych obrażeń – jeden jest lekko ranny, zaś w przypadku dwóch pozostałych skończyło się na siniakach.
Kobieta-kierowca zbiegła z miejsca zdarzenia. Niespełna godzinę później została jednak schwytana przez policję i aresztowana. Póki co “Marca” nie informuje, co może jej grozić.
Pod koniec roku Majorka stanowi atrakcyjny kierunek nie tylko dla zwykłych turystów, ale i kolarzy, którzy cenią sobie możliwość treningu w pięknych okolicznościach przyrody i względnie wysokiej temperaturze. Niestety, nawet na tej, należącej do mającej przecież bogate kolarskie tradycje Hiszpanii wyspie kierowcy nie zawsze są w stanie zachować względem posiadaczy dwóch kółek należytą ostrożność.
