Peter Sagan pojawi się na czwartkowej prezentacji trasy Giro d’Italia. To zdaje się potwierdzać plotki mówiące, że Słowak szykuje się do debiutu w Corsa Rosa.
Choć trudno w to uwierzyć, Sagan mimo wielu lat spędzonych we włoskim Liquigasie (potem – Cannondale) nigdy jeszcze nie startował w Giro. Słowak od pewnego czasu odczuwa jednak znużenie rywalizacją, a chęć poszukiwania nowych bodźców to zapewne jego motywacja ku temu, by wreszcie pojechać w tym Grand Tourze.
Po raz pierwszy możliwość startu swojej gwiazdy w Giro sygnalizował tuż po zakończeniu Tour de France menedżer BORA-hansgrohe, Ralph Denk. To, w połączeniu z faktem, że impreza rozpocznie się w Budapeszcie – blisko słowackiej granicy – czyni start Sagana wysoce prawdopodobnym.
Jego obecność na czwartkowej prezentacji może być jego ostatecznym potwierdzeniem. Wszystko wciąż zależy jednak od samego zawodnika.
Urodzony w Żylinie 29-latek jak dotąd zaliczył 12 startów w Grand Tourach. Osiem razy pojawiał się w Tour de France, w trakcie którego siedmiokrotnie zdobywał zieloną koszulkę (raz został wykluczony z rywalizacji). Czterokrotnie oglądaliśmy go z kolei w hiszpańskiej Vuelcie.
Zobacz także: “Ludzie, trochę kultury!”
